Ładna linia autorstwa P. Korczaka, którą na pewno warto zrobić. Wydała mi się wymagająca w tym stopniu, ale może dlatego że wstawiłem się na koniec dnia i byłem już trochę podmęczony wcześniejszymi drogami. Ostatecznie udało się poprowadzić w drugiej próbie. Dzięki Marcin za patenty i możliwość wyjazdu :)
Padły jeszcze dwie VI.2 do kompletu: "Wszystko albo nic" (PP) i "Nekrolog dla Toudiego" (FL). Do tego kilka łatwiejszych, rozgrzewkowych linii.
To był dobry dzień na Jurce :)