|
:: Artykuły :: |
Nie wiem czy dobrze robię publikując ten artykuły ale...
I tak Cię zjebią czyli jak obić drogę
Cykl artykułów na temat obijania dróg będą miały charakter luĽnych wywodów i rozważań. Nie należy traktować tekstów jako pracę naukowa.
Jest to jedynie zbiór informacji, które być może komuś się przydadzą w pracy ekipera. W pierwszej części znajdą się informację w jaki sposób przygotować drogę,jak rozmieści przeloty.
Kolejne części cyklu "I tak Cię zje..." traktować będą o sposobach osadzania przelotów oraz niezbędnym sprzencie.
Zapaleńców chciałbym od razu przestrzec. W zabawie tej nie ma miejsca na pomyłki(czyt. kiepskie przeloty). Jakość przelotów zależy tylko i wyłącznie od autora drogi (osoby osadzającej/wymieniającej przeloty). Nie ma usprawiedliwienia za Ľle osadzony przelot.
Punkty muszą być 100% pewne a jeśli istnieją jakiekolwiek wątpliwości co do jakości danego przelotu lepiej zrezygnować z wiercenia. Pamiętajmy jakość osadzonych boltów zależy tylko i wyłącznie od nas samych.
BAD BOLT = NO BOLT
Część I
Wpinka
Prace wstępne
- Oczyść drogę z kruszyzny, roślinności, zamieć piasek.
- Opukaj młotkiem skałę upewniając się, że nie grożą na drodze obrywy.
- Rozplanuj dokładnie miejsca pod wpinki przechodząc drogę na wędkę. Poproś kilku znajomych aby przewędkowali twoją linie w celu weryfikacji miejsc wpinkowych.
- Zanim zaczniesz wiercić popatrz i zastanów się czy aby na pewno punkty są dobrze rozmieszczone.
- Usuń spod drogi głazy, wystające pnie.
- Nie podkuwaj!!!
Wybór miejsc pod stały punkt asekuracyjny
- Wpinki powinny być wykonywane z wygodnych pozycji. Np. z nohandów czy też z dobrych stopni lub/i wygodnych chwytów. Wpinki nie mogą decydować o trudnościach danej drogi. Nie ma nic gorszego niż niewygodna, bułująca wpinka. (wiadomo niekiedy jest to niemożliwe)
- O wygodnej wpince (dalej w.w.) słów kilka:
» W przewieszeniu i nie tylko w.w. powinna być wykonana z wyprostowanej rÄ™ki a nie z przybloku.
» W.w. powinna siÄ™ znajdować miÄ™dzy mostkiem a czoÅ‚em wspinacza:
1. Bezpieczeństwo (Rys. 1, Rys. 2).
2. Nie jest konieczne brania liny w zęby, co jest raczej niebezpiecznym manewrem. Podobno podczas lotu zęby zaciskają się bardzo mocno. Aż strach pomyśleć, gdyby tak z liną w zębach... brrr.
3. Nie marnujemy czasu i sił na wybieranie liny aby wpiąć ją w ekspresa.
Mała uwaga: Nawet jeśli zaprojektujemy w.w. to wielu wspinaczy i tak wykona ją na 100 różnych sposobów, niekiedy z bardzo niewygodnych pozycji, mówiąc potem "ale ch....wa wpinka" :))).
Rys. 1. Wspinacz znajduję się 6 metrów nad ziemią, 1 m nad przelotem. W chwili wykonywania wpinki powstaje 3 metrowy luz. W przypadku odpadnięcia leci 4 metry i zatrzymuję się 2 metry nad ziemią!!!
Rys. 2. Wspinacz znajduję się 7 metrów nad ziemią, 2 m nad przelotem. W chwili wykonywania wpinki powstaje nie powstaje luz. W przypadku odpadnięcia leci 4 metry i zatrzymuję się 3 metry nad ziemią!!! Lot bezpieczniejszy.
- Dobrym patentem jest zaznaczać miejsca wpinkowe magnezją (kropki z bryłek magnezji). Np.
Przyjmujemy pozycje do wpinki wystawiamy rękę w górę (lub gdzie tam chcemy mieć punkt) i stawiamy kropkę z magnezji.
Należy wziąć poprawkę na niższych wspinaczy i stawiać kropki 10-30 cm niżej niż sięgamy. Czyli mega dłudzy na wysokości łokcia, natomiast osoby średniego wzrostu na wysokości przedramię - nadgarstek.
- Opukaj dokładnie młotkiem miejsce pod przelot. Charakterystyczne dudnienie dyskwalifikuje twój wybór. Nie obawiaj się testować młotkiem wybranego miejsca, gdyż każdy kto odpadnie na pewno zadziała większą siłą.
- Zwróć uwagę na tektonikę (sposób ułożenia warstw skalnych), spękanie skały. Unikaj odstrzelonych bloków.
- Podczas wiercenia zwracaj uwagę czy natrafiłeś na pustki skalne lub ziemię (wchodzenie wiertła jak w masło, klinowanie wiertła) - dyskwalifikuje wybrane miejsce.
- Nie obijaj w pobliżu szczelin, krawędzi ścian, krawędzi okapów i wszelkiego rodzaju spękań. Zachowaj odstęp większy niż 20-30 cm.
- Nie osadzaj powyżej chwytów i stopni, gdyż wiszący ekspres może utrudniać wspinanie.
- Staraj się osadzać punkty w linii prostej.
- Nie osadzaj punktów przy początku okapu, grozi to przesztywnieniem liny tzw. "efekt słonia"
- Unikaj depresji i zagłębień w ścianie. Wybieraj miejsca płaskie lub lekko wypukłe. Zapobiegnie to tarciu liny o skałę.
- Stanowiska zjazdowe powinny być 100% i składać się z co najmniej 2 punktów, a zastosowane kotwy powinny mieć długość 15-20cm. Należy je umieszczać poniżej pasa kruszyzny, który często występuje przy wierzchowinie oraz w takich miejscach aby podczas zjazdu lina nie tarła o skałę (unikaj połogich fragmentów skał).
Rozmieszczenie. Odległości między przelotami.
- Pierwszy punkt powinien być łatwo dostępny. A gdy ewentualny upadek grozi poważną kontuzją, pierwsza wpinka powinna być dostępna z ziemi.
- Druga wpinka to zazwyczaj najniebezpieczniejszy moment podczas wspinania. Drugi przelot powinien być w takiej odległości od pierwszej wpinki aby w przypadku odpadnięcia nie "zaliczyć gleby". (Rys. 1 Rys. 2)
Musi być stosunkowo blisko pierwszej wpinki (uwaga na agrafkę). Ważne aby druga wpinka była wykonywana z wygodnej pozycji.
Podczas wykonywania nie może dochodzić do sytuacji wybierania dużego luzu i wpinania liny na maksymalnym wysięgu (w przypadku odpadnięcia gleba murowana).
Oznacza to że gdy przyjmiemy wygodną pozycją wpinkową ring powinien znajdować się mniej więcej na wysokości brody wspinacza.
Po wpięciu ekspresa linę będziemy wpinać bez konieczności wybierania zbędnego luzu.
- Kolejne przeloty wedle uznania nie za rzadko nie za gęsto. Generalnie zasada jest taka aby lot nie skończył się na glebie, półce skalnej czy też kontuzją.
- Zbyt gęste obicie nie jest korzystne ze względu na duże prawdopodobieństwo zrobienia "agrafki"(wpięcie przez prowadzącego liny idącej poniżej poprzedniego przelotu zamiast liny od uprzęży). Dyskomfort wspinania. Wpinki mogą stanowić o trudności drogi.
- WeĽ poprawkę na niższych wspinaczy, oni też muszą robić wpinki.
- Rzadkie rozmieszczenie stałych punktów asekuracyjnych może prowadzić do dyskomfortu psychicznego, a podczas dłuższych lotów do otarć a nawet kontuzji.
- Cały problem polega na tym aby umieć znaleĽć kompromis aby jak największa rzesza łojantów była zadowolona, bo wiadomo wszyscy na pewno nie będą happy.
A tak określa rozmieszczenie punktów asekuracyjnych na sztucznych ścianach norma europejska "Sztuczne ściany wspinaczkowe...":
Maksymalna odległość x do następnego indywidualnego punktu asekuracyjnego, umieszczonego powyżej danego punktu na wysokości h (patrz rys poniżej) należy wyznaczyć ze wzoru:
X=(h+2)/5
gdzie h jest odległością między tym punktem a podłożem lub jakąś przeszkodą, zależnie od tego które z nich jest bliżej, mierzoną pionowo, w metrach, zawsze poniżej tego punktu.
Odległość maksymalną x dla stałych punktów asekuracyjnych należy mierzyć w dół od najniższego punktu zaczepu (patrz rys b).
Dla punktów asekuracyjnych stałych maksymalna odległość dla pierwszego z nich nie powinna przekraczać 3,10m.
Powyższe wywody na temat rozmieszczenia, odległości między wpinkami są jak najbardziej istotne lecz najważniejszą kwestią przy obijaniu jest osadzania przelotów w miejscu gdzie skała jest dobrej jakości.
Lepiej 0,5 m zboku niż ewentulny lot wspinacza postury Pudziana - wyrwany blok skalny i tkwiący w nim ring.
W kolejnej części postaram się opisać niezbędny sprzent oraz sposoby osadzania stałych punktów asekuracyjnych (kotew chemicznych oraz mechanicznych).
Karol "Herman" DÄ…browski
|
|
|
|