|
|
:: Artykuły :: |
Relacja z wyjazdu na Krym 2009
Wyjazd 30 sierpnia z Polski. Wraz z Anetką jedziemy do Przemyśla pociągiem przez Kraków, po czym busem do Medyki na przejście graniczne. Z granicy
wyruszamy na
Lwów marszrutką. Koszt przejazdu z Kielc do Lwowa - bilet normalny na pociąg do Przemyśla 54zł, potem 2zł bus do Medyki i 15 uah(hrywien) z granicy
do
Lwowa(około 2h marszrutką). Podróż na Krym z Lwowa na dwa sposoby - wizzair tanie linie lotnicze, które w tym roku wcale takie tanie nie były. Drugi
sposób
tańszy, ale dłuższy pociąg z Lwowa do Symferopola- podróż około 25h, koszty 160uah w jedna stronę. Bilety na pociąg można zamówić przez Internet :
http://lwow.info/ prowizja 20zł od biletu. Na Ukrainę - Krym warto jechać gdy kurs hrywny jest niższy lub równy 40gr za 1 uah. Podróż pociągiem
fajna jest:
nie ma co się bać tych 25 h tym bardziej, że w pociągu są łóżka, wrzątek w cenie biletu na kawkę czy herbatę, wagon restaurant, gdzie ceny obiadu
wynoszą około
15zł.
Z Anetką założyliśmy, że podczas 3 tyg. pobytu odwiedzimy 5 rejonów Grifon(Kizil Koba), Nikitę, Simez, Krasny Kamień, Uarcz Kaya. Inf. na temat
rejonów: topo itp.
W realu udało nam się odwiedzić 4 rejony, nie byliśmy na Uarcz Kaya( podobno wygodnie samochodem). Na początek Grifon.
Będąc w Symferopolu skierowaliśmy się do miejscowości Perewalne lezącej na trasie Symferopol - Jałta. Perewalne leży 30km od Symferopolu. Najtańszym
środkiem transportu w tym kierunku - Jałta, jest trolejbus nr 52- jedzie dość długo, ale kosztuje około10uah do Jałty. Szybszy środek transportu to
marszrutka koszty 15uah, jest jeszcze taxi, ale drogo 100uah i niewiele szybciej. Trolejbusy i marszrutki wyruszają spod dworca PKP - żelazny waksau,
z parkingu przy głównym wyjściu. Po przybyciu do Perewalne kierujemy się na krasną pieczarę( pytamy miejscowych jak dotrzeć), za stacja benzynową 4km
w górę. Po dotarciu na miejsce można rozbić namiot w parku Kizili Koba za 10 uah od osoby. W parku jest wątpliwej jakości prysznic i obskurne
wychodki. Nie ma problemu z wodą, na terenie parku jest ujecie wody mineralnej. Idąc w górę rzeki jej prawym brzegiem można dotrzeć do Grifonu. W
razie problemów z dotarciem trzeba pytać turystów o skałołazenie lub podejść pod jaskinie Krasną Pieczarę i zapytać przewodników.
Rejon oferuje drogi zarówno płytowe wytrzymałościowe, jaki i siłowe w dużych przewieszeniach trudności oscylują od 6b do 7c+.
Po dwóch dniach pobytu skierowaliśmy się do Jałty, gdzie wynajęliśmy kwaterę. Na dworcu autobusowym stoi mnóstwo "kobitek" oferujących kwatery.
TARGUJCIE SIĘ, nie ustępujecie!!!! W tym roku z racji tego, że byliśmy jeszcze w sezonie płaciliśmy 40 uah od osoby. Nasza komnata znajdowała się u
starszej pani. Przed ubiciem targu warto wybrać się z "kobitką" i obejrzeć lokum. Z Jałty na wspin jest niedaleko z dworca odjeżdżają marszrutki nr2
do Nikity oraz trolejbusy nr 2 i 52. Jedzie się około 25min trzeba wysiąść przy stacji benzynowej AZS przejść na drugą stronę ulicy i zlokalizować
drogę szutrową ze szlabanem, podążając nią w górę po około 5 min jesteśmy na Nikicie. Wspin raczej trudny, tzn. wyceny zaniżone: drogi od 5b do
8c+/9a, dla każdego cos miłego. Znajdziemy tu linie dłuższe wytrzymałościowo - siłowe lub krótsze siłowe w sporym przewieszeniu.
W samej Jałcie można udać się na bazar, plażę po lewej od portu, zjeść cziburiaka ( naleśnik z nadzieniem smażony na oleju), pochodzić po
promenadzie. W Jałcie znajduje się:
- kawiarenka internetowa niedaleko bazaru,
- tani stołobar w okolicach promenady w lewej jej części prowadzącej na plażę,
- - koło dworca znajduje się sklep wspinaczkowy Gekon. Sklep jest dobrze zaopatrzony. Ceny jak w Polsce :(
Z Jałty udaliśmy się do Simezu. Z dworca autobusowego ( awtowaksau ) marszrutka nr 42 ekspres za 8uah, lub nr 26 jedzie trochę dłużej także za 8uah.
Jeżdżą co 1h.
W Simezie podobna sytuacja jak w Jałcie - kobitki na dworcu proponują kwartire. Trzeba się targować, ceny kwater rosną w kierunku morza wiec warto
się rozejrzeć w okolicach dworca. My płaciliśmy 45uah od osoby za pokój, był wspólny prysznic, kibelek i kuchnia.
Ceny kwater wyższe niż w Jałcie, gdyż to nadmorska mieścina. Najtańsze kwatery są zlokalizowane na wzgórzu na przeciw dworca.
Można także rozbić się pod namiotem (jeśli jest miejsce) przy samych skałach w okolicy Skrzydła Łabędzia lub pod Koszka. Skały - Koszka i Skrzydło są
zlokalizowane nad samym morzem, aby do nich dotrzeć trzeba się kierować droga cały czas w dół, po drodze mijamy park. Wspin to około 80 dróg na dwóch
skałach położonych od siebie w odległości 50m. Drogi od 6a do 8a. Naprawdę ciekawy wspin z bryzą morską na plecach: Niestety bryza czasem za mocna i
wręcz uniemożliwia wspin! Atrakcje poza wspinaczkowe- park, aqua park (koszt 200uah), siedzenie na kamieniu i wypatrywanie delfinów, plaża
-kamienista, trochę zasyfiona9 bliżej diwy ładniejsza! Diwa to skała 60m- cypelek, na który prowadzą schody . W Simezie znajduje się kawiarenka
internetowa oraz sklep wspinaczkowy Koszka zaraz przy drodze prowadzącej w skały.
Z Simezu skierowaliśmy się do Jałty, a stamtąd trolejbusem nr 52 do Krasno Kamionki. Można tam też dojechać marszrutka jadącą na Symferopol. W Krasno
Kamionce kierujemy się cały czas pod górę9 za strzałkami "red stone" i docieramy pod skały. Idzie się około 30min. Na Krasnym Kamieniu można rozbijać
się w pobliżu skał, jest tam dużo miejsc biwakowych zarówno od frontu, jak i z tyłu skały. Na Krasnym są dwa ujęcia wody - trzeba pytać o lokalizacje
na miejscu. W Karsno Kamionce są 4 sklepy spożywcze, dobrze zaopatrzone oraz jeden wspinaczkowy. Wspinanie bardzo fajne i urozmaicone, znajdziemy tu
linie bardzo przewieszone i długie, lekko przewieszone długie, bulderowe- krótkie, połogie długie i krótkie, palczaste, klamiaste, wszelakie:.
Trudności dróg od 5c do 8c, najwięcej dróg w przedziale7a- 8a- jest ich ok. 70, 6a- 6c - 30 dróg. Na Krasnym Kamieniu jest możliwość korzystania z
prysznica u babuszki Idy - pierwszy budynek po lewej stronie idąc w kierunku wioski, koszty 8uah.
Atrakcje poza wspinaczkowe- plaża w Gurzof, miejscowości położonej o 5km w stronę Jałty, najlepiej tam dotrzeć busem nr 2 spod sklepu wspinaczkowego.
Są dwie możliwości plażowania w Gurzofie - pierwsza to plaża płatna, gdzie ciężko o miejsce, ale za to mamy możliwość korzystania z kibelka i
robienia zakupów na bazarach. Druga plaża znajduje się poniżej końcowego przystanku busa, gdzie nie ma kibelka ani bazarów, ale za to plaża
ładniejsza i większa. W samym Gurzofie można zjeść dobry obiad za niedużą kwotę, około 10zł w stołobarze o nazwie "Fast Food" naprawdę polecamy!!!
Jest tez kawiarenka internetowa na poczcie. Niestety te udogodnienia znajdują się bliżej plaży płatnej 9 Koszty plaży 7uah za dzień.
Praktyczne rady:
Pogoda na Krymie: okres dogodny do wspinu to kwiecień, maj, wrzesień, paĽdziernik, listopad
Na Krymie spędziliśmy 3tyg. Pod względem wspinaczkowym oferuje bardzo urozmaicone rejony. W naszej opinii najciekawszy to Krasny Kamień. Pozostałe
tez bardzo fajne. Polecane drogi wg Kuby: w Grifon - Alisa 6b+, Arm resling 7b; na Nikicie - King Kong 7c, Maszin pociełuj 6b+; na Krasnym - Wremiacz
8a, Telekineza 7b+; Skrzydło Łabędzia - Autostrada 6a, Paneja 7b; Koszka - Fluger 7b+. Anecie podobały się: Nikita - Sorwaniec 6b+, Chimera 6a;
Krasny - Guliwier 6c, Sało 6c (tylko próby).
Ukraina to dość specyficzny kraj - w modzie są dresy , złote zęby i wódka. Alkohol to forma spędzania wolnego czasu. Ludzie są bardzo otwarci,
towarzyscy i pomocni. Ten kraj ma swój klimat - alkohol, wszechmocni milicjanci czyhający na łapówki, dużo śmieci, ale mimo tych mankamentów warto
jechać!!!
Relacja z 2004
Przykładowe ceny produktów na Krymie:
Chleb 2,5 uah
Woda 5 uah
Banany 8 uah
Fasolka w słoiku 7 uah
Leczo 11 uah
Jogurty duże 5 uah
Jogurty małe 1,5 uah
Jogurty w woreczku 4 uah za 0,5l
Płatki owsiane 5 uah
Musli 15 uah
Twaróg 4 uah
Serek topiony 1,5 uah
Ketchup 4 uah
Arbuzy 1,5 uah za 1kg
Melon 5 uah za 1kg
Kiełbaski pakowane 50 uah za 1kg
Karmelki, iryski 2-3 uah
Koszka i Łabędzie Skrzydło
Plaża w Simezie, w tle Diwa
Cziburiak
Pomnik Lenina w Jałcie
Park w Simezie
Ajudag
Kuba walczy z Wremiaczem :)
Więcej zdjęć w galerii Świętokrzyskiego Klubu Alpinistycznego.
Kuba i Aneta
|
|
|
|
|