Klasowa droga - prawdziwa perełka naszych podkieleckich skał.
Kancik znałem gdyż wielokrotnie robiłem go jako bulder, a
Dzień Świstaka z przejścia z 2011r. Trzeba było to wreszcie połączyć w całość i dopiero po siedmiu latach wziąłem się za robotę. Dojściowy kancik zrobiłem patantem dla karaczanów(czyli wypór na ręce i wstanięcie na nodze), potem delikatne przewinięcie na prawą stronę kancika, podrobienie nóżkami, sięgnięcie ze ścisko-ogciągu i rest przy poziomej rysie. Trawers pod meritum - świstakową rysę. Tu pierwsze przeloty(2x żółty cam) i dalej(zielony-microcam c3) crux i czerwony cam. kilka klinów i top.
Acha dojściowy kancik robiłem bez craszów.
Wycena zostawiam jak zaproponowali autorzy, gdyż ciężko wycenić drogę, którą się zna bardzo dobrze.