Wpis głównie z kronikarskiego obowiązku (nikt wcześniej nie "pochwalił się" jej przejściem) - ot, zapomniana droga w zapomnianym sektorze. W topo VI.2 to ma chyba przede wszystkim dlatego, że pierwsza wpinka jest na wysokości 7-8 metrów (choć dojście do niej jest piątkowym terenem) - w założeniu droga startuje razem z tradowymi Tatrzańskimi Klimatami, dlatego nie niżej nie ma stałych punktów.
Prawy filarek (V+) też przy okazji zrobiłem, podobna historia - ultra-w-chuj-wysoka pierwsza wpinka sprawia że droga jest absolutnie nie-do-zrobienia dla ludzi wspinającym się na tym poziomie, a na wyższym jej przejście nie ma specjalnej wartości sportowej ani estetycznej.